Padł kolejny rekord, co z lockdownem? „Niezależnie od sytuacji gospodarka musi funkcjonować”

Francja wprowadza lockdown od piątku 30 października, Niemcy również decydują się na swego rodzaju „miękki” lockdown. Jak będzie z Polską? 29 października padł kolejny rekord liczby nowych zakażeń, odnotowano ich ponad 20 tys.

Jednocześnie w ciągu 24 godzin zmarło 301 osób zakażonych koronawirusem. Rekordy przypadły na czwartek, dzień, w którym władze najczęściej ogłaszały nowe rygory i obostrzenia w związku z pandemią. Powróciły więc pytania, czy nie będziemy świadkami nowego, jesiennego lockdownu.

Koronawirus w Polsce. Czy będzie lockdown? Czołowi politycy wykluczają

Scenariusz lockdownu w Polsce jest rozważany od momentu, gdy cały kraj uznano za tzw. czerwoną strefę. W zasadzie poszerzenie obostrzeń oznaczałoby właśnie lockdown, jednak wzbraniają się przed nim ministrowie odpowiedzialni za sprawy gospodarcze.

Minister finansów Tadeusz Kościński w Programie Pierwszym Polskiego Radia wyrażał nadzieję, że Polsce uda się uniknąć scenariuszu, w którym wprowadzony zostanie pełen lockdown (czyli np. zakaz poruszania się w całym kraju, jak wiosną). Nie wykluczył za to innej możliwości, mówiąc: – Ogólnokrajowy lockdown byłby niekorzystny dla gospodarki. Nie unikniemy najprawdopodobniej lokalnych lockdownów.

Z kolei wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin zastrzegał w RMF FM w czwartek, że rząd już wprowadził daleko idące ograniczenia i to niedawno. – My nie planujemy w tej chwili tego typu działań, takich dyskusji w sztabach zarządzania kryzysowego na razie nie mamy – mówił.

Druga fala koronawirusa wymusi lockdown? Gowin: Kategoryczny sprzeciw

Inny wicepremier, a także minister rozwoju, pracy i technologii, Jarosław Gowin składał twarde deklaracje ws. lockdownu podczas rozmów z przedstawicielami Związku Polskich Pracodawców Handlu i Usług.

– Zależy nam zatem na tym, abyście w możliwie najlepszej kondycji przetrwali obecną sytuację (...). MRPiT jest kategorycznie przeciwne wprowadzaniu lockdownu, niezależnie od sytuacji epidemicznej. Gospodarka musi funkcjonować – oznajmił Gowin podczas wideorozmowy.